Tytuł mówi wprost o braku siedziby Tykocińskiego Teatru Amatorskiego, próby teatralne i spektakle prowadzone były/są gościnnie w kilku miejscach w Tykocinie, tu na razie wymienię dwa w nawiązaniu do prezentowanych niżej filmów, sztuki te są grane od jakiegoś czasu i gotowe do pokazania zawodowym domatorom.
16 sierpnia 2020 r.
Galeria Sztuki i Smaku „Opowieści z Narwi”- Teatr zawsze jest tu mile widziany i grał w tym miejscu nie jeden raz.
godzina 19, wyozonowane pomieszczenie, wchodzący widzowie są spryskiwani w ręce płynem na Covid;
Po zakończeniu wszyscy wychodzą na zewnątrz, sala jest powtórnie ozonowana, potem wietrzona z ozonu, wchodzą kolejni widzowie, a aktorzy zaliczają dubel sztuki…
Kilka fotek zaraz po występie:
Dodam tylko że hipotetyczne posiadania przez teatr siedziby nie skutkuje zbyciem z nazwy „amatorski”, bo chyba na palcach jednej ręki policzyć można grających zawodowych aktorów, reszta to amatorzy.
9 czerwca 2023 roku inne kino Hetman;
Po 35 latach aktorzy teatru wracają na „deski” sceny przed-ekranowej kina;
Oddaję głos Ewie Wroczyńskiej jak zwykle historycznie bezbłędnej jeśli chodzi o związki kina z teatrem:
W 2013 roku dużym wydarzeniem była Rewitalizacja Kina Hetman wtedy były plany by wskrzesić to miejsce kultury, miały zostać pozyskane fundusze z fundacji norweskiej, co jakiś czas w „Obiektywie” pojawiały się o tym wywiady z Marcinem i ks. proboszczem Stefaniakiem.
Potem pokaz fotografii otworkowej Markiewiczów.
Rok 2016, kiedy Marcin, obecny reżyser teatru miał powtórny wernisaż instalacji fotograficznej Romantyczny Tykocin
Z funduszy raczej nic nie wyszło, bo kino zostało przekazane w pieczę właścicielowi Radia Nadzieja, ruszył remont obiektu i nikt już nie dopuszczał do głosu strony społecznej Tykocina, jak to ma wyglądać i funkcjonować; w mediach słychać było tylko wypowiedzi ze strony inwestora remontu a i także najemcy obiektu na długie lata. Słowa „Tykociński teatr” nie funkcjonowało w tych przekazach i nikt z aktorów raczej nie liczył że tam zagra jakąś sztukę.
Jakimś trafem Teatr został w tym roku poproszony przez Prezesa Akwarelistów Polskich, by wystawić sztukę w Kinie „Hetman”. Zaproszenie zostawało przez teatr przyjęte, ale właściciel obiektu wymusił na piśmie zobowiązanie do pokrycia ewentualnych szkód w kinie w czasie próby i spektaklu. NO JESZCZE TEGO NIE GRALI 🙂
Gdyby nie prośba Marcina o sfilmowanie sztuki, na pewno by mnie tam niebyło.
Zapraszam do obejrzenia spektaklu, na koniec dodatki ekstra:
godz. 18
